MKS Klubowicz

Trampkarze walczą o awans

12 czerwca 2017, 10:11

Trampkarze

Trampkarze

Rozmiar tekstu: A A A

Trampkarze Mszczonowianki (rocznik 2003) po bardzo dobrym meczu pokonali na wyjeździe lidera - Błoniankę Błonie 2:1 i wciąż liczą się w walce o awans.

Było to zaległe spotkanie i podopieczni Damiana Pociecha doskonale wiedzieli, że tylko wygrana na trudnym terenie przedłuży ich marzenia o awansie.

Mszczonowianie już na samym początku stworzyli 2 stuprocentowe okazje - najpierw w sytuacji sam na sam z bramkarzem Szymański uderzył wprost w niego, a potem po rzucie wolnym piłkę w polu karnym przyjął Przybył i z 5 metra także strzelił w bramkarza. Po tych sytuacjach gospodarze wzięli się do roboty i próbowali stworzyć sobie jakaś sytuacje, lecz nie byli w stanie zaskoczyć dobrze grających mszczonowian. Do przerwy 0:0.

Na drugą połowę Mszczonowianka wyszła bardziej zmotywowana, ponieważ wiedziała, że lider jest tego dnia do ogrania. Już na początku drugiej połowy mogła objąć prowadzenie, lecz Adamczyk oddał strzał w słupek. Po kwadransie gry Przybył szybko rozegrał rzut wolny do Szymanowskiego, a ten uderzył obok bramkarza i zrobiło się 1:0. Radość z prowadzenia trwała tylko 3 minuty, bowiem po strzale z dystansu gospodarze cieszyli się z wyrównania. Odpowiedź Mszczonowianki była jednak równie szybka i po zagraniu Przybyła bramkę na wagę 3 punktów zdobył Szymański.

- Cieszy przede wszystkim wygrana w tym ważnym dla nas meczu - powiedział trener Damian Pociech. - Myślę, że zagraliśmy swój najlepszy mecz w tej rundzie. Były wprawdzie małe błędy w obronie, lecz ogólnie zagraliśmy bardzo dobrze przez co zespół Błonianki nie był nas w stanie zaskoczyć. Cały zespół walczył o każda piłkę, w pierwszej połowie niestety mieliśmy zbyt dużo strat indywidualnych, ale w drugiej zaczęliśmy grać bardziej zespołowo, co zaowocowało bramkami. Mecz bardzo fajny z obu stron, obie drużyny grały dobrze w obronie. Nam się udało wygrać, dzięki czemu na 2 kolejki przed końcem wskoczyliśmy na fotel lidera, który jest premiowany awansem. Zostały nam dwa ciężkie mecze z Milanówkiem i rewanż Błonianką.


Administrator

Administrator


Komentarze

Nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Przecież Gakpo by nam żadnego problemu nie rozwiązał. Gość jest lewoskrzydłowym, gdzie na tej pozycji mamy Rashforda oraz wchodzącego w dorosłą piłkę z przytupem Garancho Sancho i Martiala. Oczywiście Holender może być lepszy od każdego z nich, kwestia sporna, ale naszym problemem jest brak 9. Brać zawodnika tylko dlatego że jest dostępny to imo głupota. Cisnęlibyśmy go na zmianę z Marcusem do ataku, zamiast sprowadzić napastnika nominalnego.Sam Gakpo może być Depayem vol 2. Ostatnie dwa sezony Gakpo w eliminacjach do LM: 10 meczów, 2 bramki, asysta.

~pieCzar, 28 grudnia 2022, 22:18

to komentarz do Liverpool

~ManUtd, 28 grudnia 2022, 22:42